czwartek, 14 lipca 2016

Marc Jacobs Beauty INSTAMARC w odcieniu Mirage Filter

No cześć!

Korzystając z nagłej ochoty na pisanie przychodzę nadrobić zaległości z czasów poprzedniej aktywności ;)
Na początek coś, co jest moim niezbędnikiem odkąd go tylko kupiłam, czyli duo do konturowania Marc Jacobs Beauty INSTAMARC Puder Modelująco - Rozświetlający w odcieniu Mirage.


Kilka danych technicznych:
Dostępność - Sephora, wyłącznie stacjonarnie
Pojemność - 2x9g
Cena - 195zł


Puder kupujemy w solidnym kartoniku z rozkładanką na temat produktu i tego jak go używać. Sam produkt zapakowany jest natomiast w piękną czarną puderniczkę otwieraną na klik z dużym, praktycznym lusterkiem. Niestety opakowanie jest równie piękne co trudne do wyczyszczenia, a łapie absolutnie każdy odcisk palca. 


Jeśli chodzi natomiast o sam puder, to w zestawie otrzymujemy dwa produkty do konturowania twarzy -  pudry modelująco - rozświetlające, które mają nam zapewnić idealny look pod selfie ;) dalej same ocenicie, czy dały radę ;)


No to może coś praktycznego na ich temat. Przede wszystkim oba pudry są dobrze, ale nie za bardzo napigmentowane i doskonale zmielone, dzięki czemu formuła jest prawie kremowa i idealnie się z nią pracuje. 
Jasny puder daje realne rozświetlenie i całkiem dobrze sprawdza się jako produkt do utrwalania podkładu. 
Brązer natomiast można stopniować od subtelnego, naturalnego, do mocno widocznego. Moim zdaniem nie da się z nim przesadzić, czy zrobić plamy. Zdecydowanie na plus.


Jeśli chodzi o kolory, to mój środkowy zestaw Mirage Filter zawiera lekko żółty, bananowy odcień rozświetlający i neutralny, nie całkiem zimny odcień do modelowania. Ten drugi sprawdzi sprawdzi się zarówno do samego konturu, jak i na większe partie twarzy.
Nie mam im też nic do zarzucenia w kwestii trwałości.

  
Podsumowując:
Czy jest to produkt unikalny / wyjątkowy / niepowtarzalny? - nie
Czy jest to must have? - no nie
Czy żałuję, że go kupiłam? -  absolutnie nie
Czy polecam? - tak, jeśli tylko Wam się podoba i możecie bez problemu sobie na niego pozwolić. W przeciwnym wypadku lepiej kupić szminkę i zamiennik ;)

No to selfie :D

No to jak, podoba się? Czego Wy najchętniej używacie do konturowania?

7 komentarzy:

  1. Ładnie wygląda na skórze, jednak ja już mam swój zestaw do konturowania :)
    Kochana jeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to przepadłam w Inglocie ;) Marc Jacobs myślę, że jest trochę przereklamowany, a ceny są wysokie. Przynajmniej mnie jeszcze nie skusił na nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda dość kusząco, ale ja nie jestem specjalistką od konturowania, więc raczej się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pasuje Ci bardzo :) Opakowanie boskie

    OdpowiedzUsuń
  5. Od kilku miesięcy przymierzam się do zakupu duo od MJ, jestem pod wrażeniem jego konsystencji. Dawno się nie spotkałam z tak jedwabistymi pudrami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt bardzo mi się podoba, cena nie dla mnie niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Kuszące są pudry tej marki:) Miałam żelową kredkę do oczu MJ i jestem pod wrażeniem, bo super trwałość, jest nie do zdarcia;) - zużyłam do końca! Tusz do rzęs też był fajny:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze sprawiają największą frajdę i ożywiają tego bloga, dlatego śmiało! Wyrażajcie swoje zdanie ;) za co Wam bardzo dziękuję :)