Kontynuując schemat z ostatnich tygodni, dziś ponownie kolorówka. I znów produkt do ust, bo to one zdominowały moje zakupy kosmetyczne już jakiś czas temu i póki co, nic w tej kwestii się nie zmienia ;) Tym razem w dodatku pokażę Wam kredkę do ust marki Celia, czyli Lips on Top, o której post już był (o tutaj), ale jej kolor jest tak mój i idealny na ciepłą jesień, że dostała kolejną stronę na blogu.
Z kwestii technicznych nic się nie zmieniło, ale oczywiście przypomnę najważniejsze informacje, a na początek plusy:
- wygodna forma kredki i łatwa aplikacja
- dobra pigmentacja
- niezła trwałość - kilka godzin bez jedzenia
- ładne, półmatowe - półbłyszczące wykończenie ;)
- dostępne kolory - od nude do intensywnych
- cena - około 11zł
Niestety nie jest to produkt bez wad, a oto one:
- może lekko wysuszać usta, u mnie na poziomie Color Whisper z Maybelline
- słaba dostępność, głównie online
- kolory w wersji elektronicznej nijak mają się do rzeczywistych, co mocno utrudnia ich wybór w sklepach internetowych
Kolor dokładnie taki, jak na tym zdjęciu :) |
Jeśli chodzi o kolor, to jest on jaśniejszy i bardziej pomarańczowy niż 2. Jest jasny, neutralny i moim zdaniem świetnie będzie pasował każdej karnacji, również ciemniejszym, ponieważ nie jest aż tak jasny. Odcień świetnie rozjaśnia twarz i dodaje świeżości makijażu, co bardzo podoba mi się zwłaszcza teraz, ciepłą jesienią, jako alternatywa dla ciemnych, głębokich kolorów. Na zdjęciach wychodzi dość różowo, ale w rzeczywistości wybijają z niego też pomarańczowe tony :)
a tutaj tej pomarańczki za bardzo nie widać, ale cii ;) |
To, za co lubię te produkty najbardziej to ich uniwersalność i łatwość użycia, dzięki czemu sięgam po nie często i chętnie, zwłaszcza gdy nie wiem na co się zdecydować ;)
A jak Wam podoba się ten kolor? A może same już macie jedną z tych kredek? Koniecznie podzielcie się wrażeniami! :)
Fajny bardzo uniwersalny kolor, można go dobrać do wielu stylizacji :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, bardzo fajnie prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten produkt, tylko szkoda, że dostępność jest znikoma :(
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście nie mam z nimi problemów, ale całej szafy Celii brak :(
UsuńLadny kolorek;)
OdpowiedzUsuńJa mam dwójeczkę. Kolor nieco mnie zaskoczył, bo faktycznie mało przypomina ten na stronie, ale i tak jest śliczny. Przesuszać to nie wiem, ale suche skórki podkreśla na maksa :)
OdpowiedzUsuńO tak, kolory rzeczywiste z tymi w sieci bardzo się rozmijają :/
UsuńLubię takie produkty i chętnie bym je sobie sprawiła :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu jakąś kupić ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Nawet jeśli się zupełnie nie sprawdzą, w co oczywiście wątpię, to strata niewielka :)
UsuńMoże w moim "wszystkomającym" sklepie będą mieli :D (ostatnio odkryłam całkiem sporą kolekcję lakierów Golden Rose :D).
OdpowiedzUsuńColor Whisper też trochę wysusza mi usta, ale nie prezentuje się zbyt ładnie u mnie. Nie wiem, może kwestia koloru, choć kilka koralowych produktów do ust mam i jestem zadowolona, a tu takie jajo...
a to całkiem ciekawe. Moje odcienie sprawdzają się całkiem nieźle, ale i tak rzadko po nie sięgam przez wysuszanie :/
UsuńFajny kolorek na codzień :) ja z celii mam tylko podkład, ktory kupiłam w Biedronce
OdpowiedzUsuńmam tą kredkę i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na ustach, 2 całkiem fajny odcień.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę ładnie wygląda :) Może kiedyś zakupię,
OdpowiedzUsuńPrzyjemny kolorek :) Serio Color Whisper wysuszają Ci usta ? Mam wrażenie, że u mnie jest wręcz odwrotnie ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten kolor :)
OdpowiedzUsuńJak wpada w pomarańcz to nie kolor dla mnie ale inny chętnie bym przygarnęła na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuń