... czyli matujący puder wodoodporny o bardzo długiej nazwie ;)
Puder można dostać w szafach Catrice w Naturze oraz Hebe, lub wrzucić do koszyka przy okazji zakupów w Minti, tak jak zrobiłam to ja :) Cena ok. 20zł za 9g produktu w bardzo solidnym i całkiem zgrabnym opakowaniu z grubego plastiku z lusterkiem. Dostępny w jednym kolorze - transparentnym i dwóch wersjach - kompaktowej i sypkiej.
Od producenta:
Jeśli kropla wody spadnie na ten puder –
po prostu delikatnie spłynie. Raz nałożony na skórę wytrzyma wilgotne
otoczenie i utrzyma matową cerę przez wiele godzin. Delikatna formuła z
filtrem daje efekt nieskazitelnej cery. Wzbogacony o witaminy A i E.
Odpowiedni dla każdego odcienia skóry. Transparentny. Dzięki opakowaniu z
lusterkiem to pozycja obowiązkowa jeśli jesteś w drodze.
Wiele razy wspominałam, że jestem fanką sypkich pudrów, które zawsze wydają mi się delikatniejsze, jakby bardziej zmielone, przez co efekt nimi uzyskany jest moim zdaniem dużo naturalniejszy. Również większość opinii, które o nim czytałam dotyczyły wersji sypkiej. Dlaczego więc zdecydowałam się na kompakt? Po pierwsze już mam idealny puder sypki MAC CC <3, a po drugie obecnie nie mam ani jednego pudru wykańczającego w kompakcie, który mogłabym nosić w torebce.
Po prawie miesiącu używania mam względem niego mieszane uczucia, zatem w punktach ;)
+ kolor jest idealnie transparentny,
+ przez ten swój super mat świetnie się sprawdza do podkładów mocno rozświetlających, z dużym blaskiem, z którym nie radzą sobie zwykłe pudry, u mnie jako jedyny sprawdza się z podkładem mineralnym
+ jest idealny do poprawek, bo nawet bez wcześniejszego użycia bibułki, wystarczy delikatne nim omieść twarz i makijaż jest dobrze zmatowiony i jakby odrobinę świeższy
- prawdopodobnie mnie zapchał. Przypudrowałam nim twarz w połowie dnia na sprawdzony podkład i wieczorem koszmarnie wysypało mi brodę, co nie zdarzało się, gdy używałam go rano, na świeży podkład
+ opakowanie i cena są bardzo przyjemne
+/- ta wodoodporność to tak nie do końca, ale rzeczywiście coś w tym jest ;)
+ opakowanie i cena są bardzo przyjemne
+/- ta wodoodporność to tak nie do końca, ale rzeczywiście coś w tym jest ;)
Moim zdaniem ten produkt jest bardzo specyficzny. Z jednej strony świetnie się sprawdza przy mocno błyszczących podkładach, z drugiej zabiera wszelkie oznaki życia ze zwykłych. Z jednej strony jest idealny do poprawek, z drugiej w ten sposób mnie zapchał. Werdykt? Nie żałuję, że go mam, bo jest to jedyny puder, który radzi sobie z moim podkładem mineralnym, chociaż nie widzę dla niego zastosowania z innymi produktami. Kupiłam go jednak jako puder do torebki, do poprawek matu i trwałości makijażu w ciągu dnia, w czym się sprawdza idealnie, o ile nie będzie mnie częściej zapychał...
Może Wy miałyście ten produkt i możecie się podzielić swoimi wrażeniami?
ja nie mialam go, wiec niestety nic nie napiszę o nim :(
OdpowiedzUsuńTen mocny mat mnie kusi, bo czegoś takiego szukam ;)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę mocny :) Żaden puder nie radzi sobie z podkładem Bare Minerals, a ten bez problemu. Niestety w związku z tym nie mogę go używać z resztą moich podkładów, które są satynowe, półmatowe lub lekko rozświetlające
Usuńto zapchanie niestety przeważyło nad idealnym matem. nie sięgnę
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale troszkę obawiałabym się tego produktu :)
OdpowiedzUsuńSzukam akurat czegoś co będzie zapewniało mat na długo ale wolałabym coś z delikatnym kolorem bo podkład używam sporadycznie. Ale obejrzę go przy wizycie w Naturze :)
OdpowiedzUsuńCatrice ma też kolorowe pudry i z tego co pamiętam, to były całkiem niezłe ;)
UsuńNie miałam go, ale ostatnio raczej omijam produkty mocno matujące a stawiam na rozświetlenie ;)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak ja, na lato idealnie :)
Usuńnie miałam go, więc nie wiem co o nim moge napisać.... chyba nic ;)
OdpowiedzUsuńAle sądząc po twojej recenzji to chyba by się dla mnie nie nadał, ja mam strasznie zapchane pory i boję się, że jakby go używałam to moja twarz by przeszła wojne :D
Gdyby nie to zapychanie, pewnie już bym po niego biegła... Ale póki co się wstrzymam, wykończę co mam i wtedy może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Też próbuję wykańczać ;)
UsuńNie miałam przyjemności z tym produktem, tak szczerze to produktów Catrice nigdy nie używałam.
OdpowiedzUsuńRaczej AŻ tak dużego matu nie potrzebuję. :) Zastanawiałam się nad nim podczas -40% w Naturze, ale postawiłam na sprawdzony puder z Sensique. ;)
OdpowiedzUsuńZ Sensique chyba nigdy nic nie miałam, muszę cienie nadrobić :)
UsuńLubię Catrice. Poluj na korektor z tej firmy od dłuższego czasu. Oczywiście szafy są zawsze prawie puste, a teraz gdy było -40% w naturze i w hebe to już w ogóle nie spodziewam się, że cokolwiek będzie.
OdpowiedzUsuńZ najpopularniejszymi produktami rzeczywiście jest ciężko :)
UsuńJesli zapycha to dla mnie odpada :/ bardzo ladne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa jednak nie jestem do niego przekonana, skoro może zapychać :/
OdpowiedzUsuńNie skreślałabym go po jednym "incydencie" z zapchaniem, może to akurat nie jego wina, a innych warunków tego dnia..
OdpowiedzUsuńTaką mam nadzieję, aczkolwiek wszystkie użyte wtedy kosmetyki były sprawdzone, więc to na pewno nie ich kwestia. Póki co nic się nie dzieje, ale pilnuję się i nie używam go więcej, niż "muszę" ;)
Usuń