sobota, 19 kwietnia 2014

Ideał? sypki puder CC od MAC

Tak jak tytule - dziś obiecana notka o moim najnowszym odkryciu, miłości od pierwszego użycia i prawdopodobnie ideale, czyli sypkim pudrze Prep + Prime CC Colour Correcting Loose od MAC w wersji Neutralize


Puder ma piękne błyszczące opakowanie zewnętrzne, oraz identyczną nakrętkę.



Pudełeczko jest stosunkowo nieduże, o średnicy porównywalnej do standardowych róży MAC, a mieści w sobie 9g produktu wg opakowania, a 8 wg strony Douglasa Hmm ;) Cena 100zł.


Zdecydowałam się na wersję sypką, bo po zmacaniu tej oraz kompaktowej miałam wrażenie, że prasowany puder jest mniej miałki i delikatny i bardziej odznaczał się na dłoni.

Na początek wielki minus za opakowanie. Dziurki zabezpieczone są tylko naklejką, więc po jej zerwaniu puder nadaje się wyłącznie do delikatnego użycia w domu lub musimy dokupić gąbkę / puszek dla zabezpieczenia.


Dalej jest już lepiej. Nałożony w dużej ilości daje żółty kolor, który po roztarciu znika. 
Nakładam go na całą twarz zamiast zwykłego pudru i nie mogę się oderwać od lustra ;) Niesamowicie podoba mi się efekt, jaki daje. Cera jest delikatna w dotyku, zmatowiona, ale naturalnie, jakby ożywiona i w ogóle taka łał ;) Jestem zachwycona efektem, który w dodatku jest równie wspaniały z każdym podkładem, z jakim go używałam.


To jest jednak nic. Nie jest to puder utrwalający ani przedłużający trwałość makijażu, a w tej roli spisuje się u mnie lepiej niż jakikolwiek produkt który wcześniej używałam. Wróciłam do domu po 6 godzinach od nałożenia podkładu i pudru i zrobiłam poniższe zdjęcia. Tamten dzień był w dodatku testem dla podkładu Double Wear, z którym w praktycznie takim samym stanie wytrzymał do demakijażu, czyli ponad 12h!!

Moje oczy są tak wrażliwe na światło, że do zdjęć nie mogłam ich otworzyć bez zmarszczenia całego czoła ;)


Jestem zachwycona efektem jaki dzięki niemu uzyskałam i mocno się zastanawiam nad przygarnięciem kolejnej wersji, chociaż nie wiem, czy będę równie zachwycona i czy będzie między nimi jakaś różnica w efekcie. Wiecie coś na ten temat?

Macie produkty z linii CC od MAC? Jak wrażenia?
A tymczasem życzę Wam zdrowych, wesołych Świąt!

38 komentarzy:

  1. Nie miałam żadnego produktu z tej linii, ale puder zapowiada się rewelacyjnie :) Ja go chce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kusza mnie jeszcze bazy, bo widziałam że rzeczywiście "dają kolor", ale nie lubię kosmetyków tego typu ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja tylko grzecznie informuję, że jest fantastyczny ;)

      Usuń
  3. Na pewno spróbuję :-) DW też mam na mojej chciejliście ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli sprawdzą się tak, jak u mnie to na pewno nie będziesz żałować :)

      Usuń
  4. A dostępny jest może w kompakcie ? Za sypaną formułą nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak są, w tej samej cenie :) Jednak konsystencja tego wydaje mi się delikatniejsza i dlatego stawiam na sypańce :)

      Usuń
  5. ja tez mam wrazliwe oczy :(
    + obserwuje :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Niby nie jestem na kupnie nowego pudru sypkiego, ale powiem szczerze, że bardzo mnie tym CC zainteresowałaś!
    Całkiem możliwe, że we wtorek zawitam do sklepu MACa ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam spróbować :) Chociaż w sklepie średnio mnie przekonał i kupiłam go bardziej jako kaprys, to teraz jestem zachwycona :)

      Usuń
  7. Nie przepadam za sypańcami, zawsze narobię bałaganu podczas aplikacji :P
    Niemniej jednak ten żółtek prezentuje się świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Doskonale rozumiem Twój problem z oczami, bo mam to samo - uprzykrzający życie :/ A co do pudru, to miałam kiedyś Blott Powder i nie zachwycił mnie tak, jak innych, za to studio careblend czy mineralize skinfinish uwielbiam i jak mi się skończą, to może wypróbuję to cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to pierwszy kontakt z pudrami MAC. Początkowo chciałam ten klasyczny transparentny puder utrwalający, a ten jako gadżet, ale teraz już mnie nie interesuje ;)
      Zastanawiam się jeszcze nad mineralnym, ale boję się, że będę niezadowolona z trwałości makijażu

      Usuń
  9. kusisz.... Szukam jakiegoś dobrego pudru od jakiegoś czasu.... No i nie powiem, bo efekt daje świetny;D ech... gdyby tak jeszcze z moim portfelem było w porzadku.... tak wgl to WESOŁYCH ŚWIĄT :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jakby się spisał u Ciebie, ale ja jestem zachwycona. Jestem też pewna, że to nie kwestia podkładu, bo używałam go z wieloma różnymi :)

      Wesołych! :)

      Usuń
  10. Wygląda bardzo ładnie na twarzy, do tego ta super trwałość :)

    OdpowiedzUsuń
  11. do mnie nie przemawia, ale fakt bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio właśnie sięgam po pudry sypkie, bo lepiej wyglądają na buzi niż te kompaktowe. Nie miałam jeszcze nic z Maca, ale myślę, że to kwestia czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak wydaje, że sypkie pudry lepiej wyglądają na twarzy :)

      Usuń
  13. Miałam wersję trasparentną i byłam z niej bardzo zadowolona. Po CC też na pewno sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo miałam kupić oba pudry i nawet czekały w koszyku w niemieckim Douglasie, ale wersja transparentna nagle zniknęła z oferty. Teraz jest mi to nawet na rękę ;)

      Usuń
  14. To już któraś pozytywna opinia, którą o nim czytam. Aż się boję jak to się może u mnie skończyć ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W najgorszym wypadku będzie ładnym gadżetem ;) W najlepszym ideałem wśród pudrów ;)

      Usuń
  15. Wygląda jakby lekko rozświetlał. Oj, chciałbym go, chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. W takim razie zapraszam na zapisy na nasze spotkanie blogerek, banner po lewej stronie na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja też nie potrafię otworzyć oczu w słońcu bez marszczenia czoła :)
    a ten puder pewnie i mi by spasował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że to nie tylko mój problem, co poniekąd pociesza ;)

      Usuń
  18. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku od MAC, a mam ochotę coś przetestować. Chyba zacznę od tego pudru :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzeczywiście wyglada super :) musze mu sie przyjrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny ten puder! Miałam na niego chęć, ale postawiłam tym razem na puder transparentny od Laury Mercier.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Laura Mercier zaczyna mnie interesować, ale na razie nie znalazłam nic, co "musiałabym" mieć, ale to chyba lepiej ;)

      Usuń

Komentarze sprawiają największą frajdę i ożywiają tego bloga, dlatego śmiało! Wyrażajcie swoje zdanie ;) za co Wam bardzo dziękuję :)